kera · Wysłany: Pon 23:06, 09 Cze 2008 Temat postu:

Weźmy pod uwagę, że Kasia ma za soba trudny sezon. Chociaż tak to każdy może powiedzieć. Zauważyłam, że na (prawie) każdym turnieju Kasia musi się "przetrzeć" zanim wejdzie w swój właściwy poziom. Nie zawsze przechodzi to u niej tak, jak u większości np. po pierwszym secie pierwszego spotkania, Kasia czasem musi poczekać kilka spotkań. Na szczęście na kłopoty Ania Podolec. Są to dwie równorzędne zawodniczki, oczywiście mentalności mają zupełnie inne jednak obie grały kiedyś na środku, a teraz grają na ataku i obu ta zmiana wyszła na dobre.

Wracając do tematu, na turnieju to rzeczywiście nie była właściwa forma, nasze Panie zstać na więcej, zdecydowanie.

Cieszy mnie, że na WGP zobaczymy tą "drugą" częśc kadry m.in. Anię Woźniakowską, Izę Żebrowską, Magdę Godos, Agatę Sawick, Bernikę Tomisię etc.

Seba0305 · Wysłany: Pon 21:11, 09 Cze 2008 Temat postu:

Ja już teraz też nie. Ale tak... z Serbią grała dobrze.

Katrin281 · Wysłany: Pon 19:56, 09 Cze 2008 Temat postu:

Racja. Gra momentami pozostawiała wiele do życzenia, chociaż nie można też przesadnie mówić o tragedii. Wiem, że Kasia Skowrońska może pokazać więcej, niż tam. O ile się nie mylę, to dobrze pokazała się w meczu z Serbią... Kurcze, nie pamiętam dokładnie. :)

Seba0305

A więc Marco Bonita powiedział, że gra naszego zespołu na turnieju kwalifikacyjnym nie była na najlepszym poziomie. Ja muszę się z nim zgodzić. Nie pokazała się np. Kasia Skowrońska ze swej najlepszej strony, były spore problemy z przyjęciem, ale przynajmniej zagrywka była niezła :hamster_beautiful: